Richard Wellings na blogu londyńskiego Institue of Economic Affairs pokusił się o zwięzła receptę na likwidację brytyjskiej National Health Service (publicznej służby zdrowia). Myślę, że polscy pacjenci również zyskaliby na wdrożeniu tych kilku, jakże radykalnie brzmiących, pomysłów:
Jak się okazuje na tytułowe pytanie trudno odpowiedzieć, co może być wspaniałym przyczynkiem do szerszych rozważań o jawności procesu legislacyjnego, ale nie o tym dzisiaj.
Przepis wprowadzający zakaz (nowelizacja art. 94a Prawa farmaceutycznego) pojawił się po raz pierwszy w sprawozdaniu podkomisji nadzwyczajnej sejmowej Komisji Zdrowia z dnia 23 lutego 2011 r.
Polecam dzisiejszy komunikat FOR ostrzega “Zakaz reklamy aptek nie służy pacjentom tylko drogim aptekom”. 1 stycznia 2012 r. wejdzie w życie niemal bezwzględny zakaz reklamy aptek. Jest to realizacja postulatu zgłaszanego od wielu lat przez samorządy aptekarskie.
22 lutego, sąd federalny odrzucił zarzuty Federalnej Komisji Handlu (FTC) w sprawie In re AndroGel Antitrust Litigation przeciwko Solvay Pharmaceuticals i trzem innym firmom farmaceutycznym, tym samym potwierdzając, że ugody patentowe obejmujące płatności zwrotne (w uproszczeniu - uprawniony z patentu płaci potencjalnym konkurentom za opóźnienie wprowadzenia generyku na rynek) nie stanowią naruszenia federalnego prawa antytrustowego.
By określić jakie jest ryzyko naruszenia prawa konkurencji przez firmę farmaceutyczną wprowadzającą model dystrybucji bezpośredniej do aptek (DTP) warto w pierwszej kolejności zidentyfikować potencjalne antykonkurencyjne efekty, jakie mogą zaistnieć w związku z dystrybucją DTP oraz antykonkurencyjne cele, które za pomocą DTP mogłyby być realizowane.
Dystrybucja bezpośrednia w branży farmaceutycznej (DTP - Direct to Pharmacy) polega na bezpośredniej relacji handlowej pomiędzy producentem a klientem (apteką), w ramach tego schematu własność produktów nie jest przenoszona na dystrybutorów, którzy jedynie działają na rzecz producentów (np.
W opublikowanej dzisiaj informacji prasowej Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sugeruje, że producenci leków ograniczają konkurencję na rynku.
Problemy, na które UOKiK zwraca uwagę KE, to przede wszystkim narzucane przez producentów klauzule w umowach ograniczające hurtownikom obszar sprzedaży leków, a także praktyki polegające na ustanawianiu kontyngentów ilościowych na niektóre produkty.
Przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia projekt nowelizacji Ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne został skrytykowany przez Prezesa UOKiK (pismo Prezesa w PDF) jako obarczony dużym ryzykiem zmniejszenia konkurencji na rynku produktów farmaceutycznych.