Antykonkurencyjna nowelizacja prawa farmaceutycznego
Przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia projekt nowelizacji Ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne został skrytykowany przez Prezesa UOKiK (pismo Prezesa w PDF) jako obarczony dużym ryzykiem zmniejszenia konkurencji na rynku produktów farmaceutycznych.
Przykładem poważnej ingerencji w swobodę działalności gospodarczej jest rozszerzenie zakresu zakazu prowadzenia przez jeden podmiot hurtowni farmaceutycznej i apteki, na całą grupę kapitałową. Nie jest niespodzianką, że racjonalni przedsiębiorcy obchodzili obowiązujące do tej pory ograniczenie, poprzez rozdzielenie prowadzenia aptek i hurtowni pomiędzy różnymi podmiotami w ramach grup kapitałowych. Problem polega jednak na nieracjonalności samej idei tego zakazu, zamykającego przed przedsiębiorcami drogę do potencjalnie efektywnej integracji pionowej.
Prawdziwy kamień obrazy stanowią jednak punkty 48 (zmieniający art. 99) i 49 (dodający art. 99a) - wprowadzające zakaz prowadzenia więcej niż 1% łącznie aptek na terenie województwa w ramach całej grupy kapitałowej. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Prezes UOKiK ma rację uznając ten zakaz za bezpodstawny. Co więcej, autorzy projektu w uzasadnieniu projektowanych przepisów nie wyszli poza zakres wishful thinking:
Wprowadzone przepisy przyczynią się również do zwiększenia konkurencji na rynku obrotu produktami leczniczymi, co przyczyni się do podwyższenia jakości opieki farmaceutycznej, jak również zwiększenia konkurencyjności cenowej w obszarze ustalania cen na leki refundowane. > >
Jak wskazuje Prezes UOKiK, rynki na których konkurują apteki to rynki lokalne - uznanie obszaru województwa za relewantny jest całkowicie arbitralne.
[Tekst opublikowany również na www.antitrust.pl]